Mitsubishi wycofuje się ze sponsorowania turnieju Hearthstone po zbanowaniu gracza z Hongkongu

mitsubishi

Japoński producent samochodów Mitsubishi (a dokładnie jego oddział z Tajwanu) ogłosił właśnie, że zakończył sponsorowanie turnieju Asia Pacific Hearthstone po tym jak Blizzard zbanował gracza, który w streamingu na żywo poparł demokratyczne protesty w Hongkongu. Blitzchung powiedział tylko „Wolność dla Hongkongu, Rewolucja naszych czasów!”, ale to wystarczyło aby firma bojąca się reperkusji komunistycznych Chin i utraty tamtejszego rynku, zawiesiła go – potem skracając ban tylko do 6 miesięcy, ale niesmak pozostał.

blitzchung

Blitzchung

W sieci plotki na ten temat krążyły już od kilku tygodni, a logo Mitsubishi zniknęło z oficjalnego serwisu turnieju niemal natychmiast po aferze z Blitzchungiem, a dzisiaj Blizzard oficjalnie potwierdził wiadomość.

blizzard

Blizzard lubi udawać, że popiera wartości LGBT, jednak za yuany depcze demokrację i wolność słowa, nie pozwalając nawet na najdrobniejszą krytykę Chin.

Ostatecznie jednak flirt z komunistycznym reżimem słabo się kończy, bo zrażeni sponsorzy się wycofują, a gracze anulują abonamenty. Nie gryzie się ręki, która cię karmi, szczególnie że obecnie chiński rynek stanowi tylko 7% przychodów Blizzarda ze sprzedaży popularnych gier, abonamentów, czy pakietów premium do karcianki online Hearthstone albo super-popularnego MMORP World of Warcraft.

Zbliżający się coroczny Blizzcon, konwent Blizzarda również z pewnością upłynie pod znakiem dużej afery, jako że wybierają się na niego gracze, którzy będą chcieli pokazać niechęć do Blizzarda i zademonstrować poparcie dla Hongkongu – na pewno będzie bardzo ciekawie.

1 Comment

  1. 1. Wygłosił tyradę polityczną choć regulamin tego zabraniał.
    2. skąd pewność, że protesty w Hong Kongu są wolnościowe? Może to dzieło CIA itp. by zdestabilizować Chiny. np. „demokraci” w Libii okazali się ostatecznie dżihadystami.
    3. wielkie halo o gracza w głupią grę, a jak bana dostają uczciwi sportowcy z Rosji, bo USA wymyślił sobie (bez dowodów), że tam jest doping państwowy, to nic. Jak bana dostaje cała gospodarka, np. Iranu, to też nic. Czy Mitsubishi bojkotuje Twittera, Googla, FB – te firmy banują na potęgę za poglądy.

    Hipokryzja, głupota, infantylizm.

Skomentuj zan Anuluj pisanie odpowiedzi

Your email address will not be published.

marks anime
Poprzedni artykuł

Chińczycy wyprodukowali anime "Karol Marks" na 200-lecie urodzin

Chinese church
Następny artykuł

Chińczycy ukarali kościół mandatem za "złą wersję Biblii" i spalili księgi