W badaniu opinii społecznej państw Europy Zachodniej, wbrew poprawności politycznej, cyganie zajęli pierwsze miejsce (nie lubi ich 52%), a muzułmanie drugie – 40%.
Brytyjska firma badawcza YouGov, notowana na giełdzie w Londynie, której badania mają w Anglii reputację najbardziej dokładnych i najlepiej przewidują wyniki wyborów, zbadała opinię publiczną w 7 państwach Europy Zachodniej: Anglii, Niemczech, Francji, Danii, Szwecji i Norwegii.
Mimo pozornej tolerancji i politycznej poprawności prezentowanej przez media, gdy anonimowo zapyta się o zdanie o grupach stereotypowo uznawanych za szkodliwe społecznie i tak nie udaje się ukryć zdania opinii publicznej.
52% mieszkańców badanych państw nie lubi cyganów, a najbardziej wrodzy są im Duńczycy, wśród których 72% źle ocenia obecność Romów w swoim kraju. Na drugim miejscu są Muzułmanie, których negatywnie ocenia 40% mieszkańców Europy, co jest związane z islamskim terrorem i łamaniem praw człowieka w społeczeństwach islamistycznych. W badaniu oceniane były również takie grupy jak „czarni”, „Żydzi”, „geje”, „młodzież”, „starzy”, „chrześcijanie”, ale żadna z tych grup nie zbliżyła się nawet do tak złego wyniku, osiągając kilka do kilkunastu procent niechęci. Jedynie czarni w Finlandii zostali ocenieni mocno negatywnie (20%). Finlandia okazuje się również najmniej tolerancyjnym krajem spośród tych siedmiu zbadanych, najgorzej oceniając także gejów (15%). Jak można się domyślać, spośród tych grup najbardziej pozytywnie są oceniani „starsi” i „chrześcijanie”.
Takie badania pokazują prawdziwą opinię publiczną, o zdaniu innym niż prezentowanym przez najbardziej popularne media. A są one istotne, ponieważ oglądają się na nie politycy, którzy będą zmieniać swoje programy zgodnie z popularnymi trendami, aby nie tracić wyborców. Prawica wygrywa kolejne wybory w całej Europie i kolejni politycy coraz głośniej przebąkują o zagrożeniach jakie wnoszą odmienni kulturowo obcy do ich krajów, łamiący europejskie prawa i obyczaje.
Badanie można przeczytać tutaj.