Czesi skonfundowani przez imigrantów, dzwonią na policję

Praga – zdjęcie promocyjne miasta 🙂

Telewizje w Czechach obecnie wzbudzają panikę, strasząc, że imigranci już wkrótce przedostaną się do kraju. W związku z tym Czesi na wszelki wypadek dzwonią na policję, gdy tylko zobaczą osoby wyglądające nie dość czesko.

Dziennik Právo podał, że policja dostała zgłoszenie, że imigranci budują bunkier w polu. A to byli Bułgarzy albo Rumuni pracujący przy zbiorze winogron, potwierdziła rzecznik policji Petra Ledabylova.

10. września w miejscowości Nové Strašecí policja otrzymała podobne zgłoszenie. Ponieważ imigrantów miało być wielu, policja wysłała 2 patrole. A to byli pracownicy ze Słowacji, którzy wracali do swojego kraju.

Za imigrantów zostało wziętych też trzech czarnych piłkarzy pierwszoligowego klubu Mladá Boleslav.

W mieście Uherské Hradiště zatrzymanych zostało 11 czarnoskórych, którzy nie mieli paszportów. A to była grupa folklorystyczna z Afryki, która przyjechała na festiwal.

Mężczyzna z regionu Chrudim powiadomił też policję, gdy widział w lesie trzech podejrzanych mężczyzn z siekierami, którzy mieli budować bunkier. Dodał, że potrafi rozpoznać imigranta, bo mieszkał wiele lat w Anglii. Okazało się jednak, że to byli drwale z Czech.

Wszystkich jednak przebiła dziewczynka która zadzwoniła na policję, bo gdy szła do szkoły, widziała ciemnoskórego mężczyznę ze strzelbą. Gdy policja przyjechała na miejsce, okazało się, że to jednak kominiarz z narzędziami.

Czesi dali się również strollować na Facebooku. Czechy w Internecie obiegła informacja, jakoby w związku z islamizacją „Czeskie dzieci będą się uczyć cyfr arabskich w podstawówce”. Ten, kto wymyślił ten trolling, musiał mieć niezły ubaw, ponieważ jak wiadomo (chociaż jednak nie wszystkim), cyfry arabskie to właśnie te, których używamy na co dzień.

Źródło: Prague Post